Na początku był chaos…Tak można powiedzieć przyglądając się ewolucji hitu sprzedażowego jakim jest bez wątpienia mop parowy. Pierwsza wersja h2o mopa o nazwie H2O Steam Mop (tzw. wersja biała) nie była wolna od wad. Wiele błędów konstrukcyjnych powodowało, że pierwsza generacja mopa parowego po prostu się psuła.

Druga generacja mopa o nazwie H2O Mop Ultra (tzw. wersja czerwona) przeszła wiele modyfikacji i usprawnień w stosunku do poprzedniej wersji. H2o mop ultra stał się urządzeniem 2 w 1, czyli część mopa można było odłączyć od całości i posługiwać się jedynie ‘wyrzutnikiem pary’, który doskonale sprawdzał się na mniejszych i trudno dostępnych miejscach. H2o mop ultra zyskał wielu zwolenników, lecz on również nie był wolny od wad, a negatywną opinię potęgowały podróbki, które psuły się na potęgę.

3 generacja (w chwili pisania tego posta jest to najnowsza wersja) to H2o Mop X5 (tzw. wersja zielona). Jest to udoskonalona wersja, która zbiera dość pochlebne opinie w Sieci ( w tym na moim blogu). Wersja zielona h2o mop x5 posiada te same funkcje co H2o mop ultra ale dodatkowo producent dokłada liczne nakładki, które w poprzedniej generacji były dostępne za dodatkową opłatą

Miałam biały i więcej takiego mopa nie kupie, mimo ze widze zielony x5 zbiera dobre opinie ale juz sie raz zrazilam
Ja mam ten czerwony. Fakt ze kupilam na allegro ale wydaje mi sie ze to to samo co z tvmarket. Ogolnie ni epolecam bo zostawia smugi i kapie
Miałem białego – na poczatku wszystko ok i nawet zadowolony bylem ale po jakims czasie zaczol cieknac i juz byl nie do naprawy
Miałam tego pierwszego h2o mopa i powiem tak:TRAGEDIA, 2 razy mi wymieniali go w tvmarkecie bo ciągle z niego kapało. W końcu poddałam się i oddalam i wzielam pieniadze.