Na wstępie tego artykułu chciałbym zaznaczyć, że moim zdaniem nie ma nic złego w posiadaniu odrobiny dodatkowej miękkości na swoim ciele. Posiadanie tłuszczu na ciele nie czyni Cię „grubym”, a bycie grubym nie jest też z natury negatywne (jak bardzo społeczeństwo próbuje nas przekonać, że jest inaczej). Jestem wielkim zwolennikiem kochania swojego ciała w każdym stanie i za to, co może dla Ciebie zrobić – nie tylko za to, jak wygląda.
To powiedziawszy, jestem też wielkim zwolennikiem pracy nad sobą, DLA siebie i robienia rzeczy, które sprawiają, że czujesz się najlepszą i najbardziej pewną siebie wersją siebie. A jeśli wiąże się to z kosmetycznymi poprawkami, to niech tak będzie! Uwielbiam też być ludzkim królikiem doświadczalnym i wypróbowywać różne dostępne zabiegi, dzięki czemu mogę uczyć innych, na czym to polega i czy jest warte ich czasu i pieniędzy!
Jest to nieinwazyjny zabieg mający na celu zamrożenie uporczywych kieszeni tłuszczowych na ciele. Zasadniczo jest to rodzaj kriolipolizy (być może słyszałaś o CoolSculpting, który jest bardzo podobny) – zabiegu, o którym wiedziałam od lat i którego chciałam spróbować, choć byłam nieco sceptyczna.
Jak działa zamrażanie tłuszczu?
Brzmi to trochę chorobliwie, ale kriolipoliza ma działać poprzez zabijanie komórek tłuszczowych. Zasadniczo schładza komórki tłuszczowe do niskiej temperatury, która powoduje ich śmierć. Kiedy te komórki tłuszczowe są już martwe, nie mogą powrócić. Jednak – i, jak sądzę, stąd bierze się wiele sceptycznych opinii na temat CoolSculptingu – jeśli przytyjesz, możesz nadal pozyskiwać nowe komórki tłuszczowe w tym obszarze. Tak więc rezultaty utrzymają się tylko wtedy, gdy zachowasz podobną wagę i procentową zawartość tłuszczu w ciele.
Dla kogo przeznaczone jest zamrażanie tłuszczu?
Należy pamiętać, że kriolipoliza nie jest przeznaczona dla wszystkich. Jest przeznaczona dla osób, które generalnie mieszczą się w granicach swojej prawidłowej wagi lub nieznacznie ją przekraczają, ale mają wybrzuszenia tłuszczu, które nie reagują na dietę i ćwiczenia.
Jako osoba, która zawsze była na szczupłej stronie „normalnego” BMI (ale co to w ogóle jest norma, tak naprawdę?), ale ma upartą kieszeń tłuszczu w dolnej części brzucha, byłem idealnym kandydatem do CoolTech.
Nawet kiedy byłem szczupły, ta mała kieszonka zawsze wystawała na zewnątrz i tworzyła dość miękki i zaokrąglony wygląd. Chociaż jest to całkowicie w porządku, normalne i zdrowe, może być frustrujące, ponieważ nie pozwala mi zobaczyć prawdziwych rezultatów mojej ciężkiej pracy (przy tych okazjach, kiedy ciężko pracuję, bo wiecie, że dziewczyna uwielbia wieczory z pizzą na kanapie).
Kriolipoliza opinie
Opinie o kriolipolizie są bardzo dobre, skonsultuj swoją sytuację z najbliższą kliniką!