Czy Galaxy S20 FE (Fan Edition) to najlepszy stosunek ceny do wartości, jaki Samsung kiedykolwiek wydał? Tak, zarówno na papierze, jak i w naszej recenzji, co wskazuje na zmianę strategii Samsunga dotyczącej flagowych telefonów. Jak się trzyma po premierze i czy powinieneś go kupić? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w naszej pełnej recenzji. Opinie znajdują się na samym dole artykułu.
Miała to być tańsza wersja serii S20, ze wszystkimi kompromisami i wyciętymi narożnikami.
To naprawdę niesamowita wartość i sprawia, że S20 FE jest jednym z najtańszych telefonów z flagowym chipsetem Snapdragon 865 5G na rynku. Na papierze S20 FE ma też inne parametry, takie jak wyświetlacz OLED 120Hz, potrójny aparat z 3-krotnym zoomem optycznym i dużą baterię 4500mAh.
Samsung Galaxy S20 FE kolory i wyświetlacz
Chłodne matowe odcienie, jasny i oszczędny wyświetlacz 120Hz, szybki czytnik linii papilarnych
- Marynarski, czerwony, lawendowy, pomarańczowy, biały lub miętowy
- 6,5-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 1080p i częstotliwości odświeżania 120 Hz
Gdyby ktoś powiedział nam kilka lat temu, że będziemy tęsknić za czasami plastikowych telefonów, nazwalibyśmy go wariatem, ale teraz, kiedy metalowe telefony odeszły w niepamięć z powodu bezprzewodowego ładowania, jedyną opcją z materiałów premium, jaka nam pozostała, jest szkło. Jak wszyscy się przekonaliśmy, takie obudowy telefonów są najbardziej podatne na rozbicie, niezależnie od szkła Gorilla Glass.
Dlatego z zadowoleniem przyjmujemy decyzję Samsunga o umieszczeniu Galaxy S20 FE w „szklanej” obudowie (w ten sposób Samsung chce powiedzieć, że tworzywo sztuczne wygląda jak szkło), jaką mają telefony z wyższej półki, takie jak Galaxy A71 5G czy Note 20. Są one jednocześnie oszczędne, sprawiają, że nie musisz zawsze nosić telefonu, a także, co jest trzecią dodatkową zaletą, są często lżejsze niż szklane telefony o podobnych rozmiarach ekranu.
S20 FE nie jest jednak superlekki, waży 190,0 g, ale chcielibyśmy, aby producenci telefonów wrócili do materiałów mniej „premium”, jeśli dzięki temu inne zalety, takie jak niższa cena i większa wytrzymałość, będą na pierwszym planie. Co więcej, materiał „glasstic” wygląda i sprawia wrażenie równie wysokiej jakości, a w przypadku S20 FE Samsung pomalował go na tęczę matowych kolorów do wyboru na każdy gust – Navy, Red, Lavender, Orange, White i Mint – wszystkie w odcieniu „Cloud”. Matowe wykończenie jest jednak nieco śliskie i stanowi magnes na odciski palców, więc sugerujemy, abyś od razu zapakował telefon w etui.
Jeśli jest coś, co nie do końca podoba nam się w wyglądzie S20 FE, to są to stosunkowo grube ramki wokół boków, ale to tylko jeśli porównamy je z serią S20, natomiast jeśli porównamy je z okropnymi ramkami w innym popularnym telefonie z tej samej kategorii – iPhone 11 – są one wręcz eleganckie. S20 FE ma także certyfikat IP68, który pozwala mu przetrwać co najmniej pół godziny w wodzie o głębokości do 5 stóp – to zawsze mile widziana cecha w tej cenie.
Trzymanie telefonu i używanie go jedną ręką jest dość łatwe, ponieważ jest on cienki i dość wąski, a przyciski blokady i regulacji głośności znajdują się dokładnie tam, gdzie powinny być pod kciukiem. Przycisk głośności jest dość solidny, ale w porównaniu z nim przycisk zasilania trochę za bardzo się chwieje. Na szczęście powolny ultradźwiękowy skaner palców z serii S20 został w S20 FE zastąpiony zwykłym optycznym.
Jeśli chodzi o jakość wyświetlacza w S20 FE, jedynym kompromisem, na jaki poszedł Samsung, jest obniżenie rozdzielczości do 1080p z 1440p w serii S20.
Ponadto ekran jest płaski, co w porównaniu z zakrzywionymi panelami Edge Samsunga trochę psuje nam zabawę w nawigację za pomocą gestów, ale dzięki temu jest tańszy w wymianie, mniej kłopotliwy w użyciu z elementami interfejsu na krawędzi ekranu i znacznie łatwiejszy do zainstalowania na nim ochraniacz. A skoro o tym mowa, S20 FE jest dostarczany z preinstalowaną osłoną ekranu, ale w pudełku nie ma słuchawek ani etui, a jedynie ładowarka i kabel.
Ekran S20 FE obsługuje szeroką gamę kolorów DCI-P3, niezbędną do uzyskania certyfikatu HDR, ale kolory są nieco zimne i przesycone.
Poza tym jest bardzo jasny i wygodny do oglądania na zewnątrz, a ekran ma tryb odświeżania 120 Hz, który sprawia, że przewijanie i animacje interfejsu są płynniejsze i łatwiejsze dla oczu.
Samsung Galaxy S20 FE specyfikacja, wydajność i interfejs
Flagowa wydajność, 128 GB pamięci masowej, jedyna opcja modelu 5G
- Chipset Snapdragon 865 lub Exynos 990
- Modele 5G (USA, Korea) i tylko LTE (Europa)
- Wersje 6GB/128GB (USA) lub 8GB/256GB (Europa)
W przypadku Galaxy S20 FE Samsung znów robi to, za co jest ganiony od dłuższego czasu – różne chipsety dla różnych rynków. Podczas gdy Stany Zjednoczone otrzymują dobry układ – Snapdragon 865 – globalny S20 FE korzysta z Exynosa 990. Nie jest to zły procesor, ale jego funkcje pomocnicze i wydajność termotransferu są poniżej Snapdragona 865 na mobilnym słupku.
Aby złagodzić przewidywaną reakcję, Samsung nie tylko podzielił europejskie modele Galaxy S20 na tańsze wersje tylko z LTE i 5G, ale także zaoferował średnią opcję LTE z 8 GB RAM i 256 GB pamięci masowej.
Samsung Galaxy S20 FE aparat i wideo
Nie chcę niszczyć parady S20+, ale dedykowany teleobiektyw bije na głowę cropping
Samsung wyposażył S20 FE we flagowy zestaw trzech aparatów, w skład którego wchodzą 12 MP aparat główny i ultraszeroki oraz 8 MP aparat z 3-krotnym zoomem optycznym. Przedni aparat o rozdzielczości 32 MP również nie jest zły.
Samsung wykorzystuje jednak wysoką rozdzielczość do uzyskania efektu crop zoomu, a nie prawdziwego teleobiektywu, jaki oferuje S20 FE.
Duże piksele 1,4 mikrona w 12MP ultrawide aparacie w S20/S20+ są również większe niż piksele 1,1 mikrona w 12MP ultrawide aparacie w Galaxy S20 FE, ale główny 12MP aparat dzielony między obie edycje ma te same doskonałe parametry – szeroką przysłonę F1.8 i ogromne piksele 1,8 mikrona. Tak więc, pomimo dużej różnicy w cenie, spodziewamy się, że różnica w działaniu aparatu między S20 a S20 FE będzie niewielka.
Czy tak jest? Samsung Galaxy S20 FE vs S20+. Zestaw S20+ rzadko kiedy ma przewagę w szczegółach zbliżenia, ponieważ fotografuje z wyższej rozdzielczości, a telefony dają doskonałe rezultaty w zakresie kolorów, szczegółów i definicji, niezależnie od tego, czy na zewnątrz jest słońce, czy zmierzch.
Jedyną widoczną różnicą między tymi dwoma aparatami jest to, że oprogramowanie aparatu S20 FE jest ustawione na nieco cieplejsze odcienie i większy kontrast, a to jest to, co użytkownicy zazwyczaj preferują. Jeśli chodzi o ostrość i definicję, to w poniższym porównaniu jest kilka przykładów, w których S20 FE udało się lepiej ustawić ostrość, zarówno w przypadku aparatu głównego (kwiat), jak i zoomu (mewa).
Jeśli chodzi o jakość nagrań wideo, to prezentują one te same ciepłe kolory, co zdjęcia, i są pozbawione widocznych artefaktów lub opuszczonych klatek, nawet w trybie 4K HDR, który jest maksymalnym, na jaki Samsung pozwala w Galaxy S20 FE. Nie ma możliwości nagrywania w 8K, mimo że układy scalone to obsługują, ponieważ wymaga to znacznie wyższych rozdzielczości czujników aparatu, ale nie przeszkadza nam to w telefonie ze średniej półki.
Jak zwykle, podwójny autofokus Samsunga z detekcją fazy w czujniku aparatu sprawia, że zmiana ostrości pomiędzy bliskimi i dalekimi obiektami jest bezproblemowa podczas nagrywania wideo, a trzy mikrofony rejestrują doskonały dźwięk stereo, który usuwa szumy z otoczenia. Podczas nagrywania wideo Samsung pozwala na 3-krotne powiększenie optyczne i dalsze hybrydowe lub cyfrowe, co także czasem się przydaje.
Testy żywotności baterii i szybkości ładowania Samsunga Galaxy S20 FE
Który telefon Samsunga ma dwudniową baterię? Ten telefon Samsunga.
W duchu cięcia krawędzi w odpowiednich miejscach, aby osiągnąć słodki punkt cenowy poniżej 700$ w Galaxy S20 FE, Samsung wyposażył go w baterię wielkości tej, którą noszą S20+ lub Note 20 Ultra, bez dodatkowych pikseli na ekranie, które muszą być zasilane.
Wraz z dużą mocą 4500 mAh, oświetlającą wyświetlacz o rozdzielczości 1080p zamiast 1440p, przychodzi wielka odpowiedzialność za żywotność baterii, a Galaxy S20 FE nie zawodzi. W naszym benchmarkowym teście przeglądania stron internetowych i przewijania uzyskaliśmy ponad 12 godzin czasu pracy na baterii, co jest jednym z najlepszych wyników w tej klasie.
Jeszcze bardziej imponujące jest to, że tryb odświeżania 120Hz nie wpływa tak bardzo na żywotność baterii, jak w przypadku Galaxy S20 Ultra, a S20 FE przetrwał ponad dziesięć godzin przeglądania i przewijania przy maksymalnej częstotliwości odświeżania. To całkiem dobry znak, że telefon może wytrzymać dwa dni przy normalnym użytkowaniu, a nie pamiętamy, kiedy ostatni raz telefon Samsunga tej klasy zdołał osiągnąć taki wynik, z flagowym procesorem i wszystkim.
Z drugiej strony, kompromis został osiągnięty w przypadku ładowarki – Galaxy S20 FE jest dostarczany z ładowarką Samsunga o mocy 15 W zamiast nowszej ładowarki o mocy 25 W. Mimo to, cegła pompuje baterię do 100% z wyczerpanego stanu w mniej niż półtorej godziny, a do 50% w 30 minut.
Technologia szybkiego ładowania Samsunga jest tak wydajna, że zazwyczaj osiąga prędkość ładowania równą tej, jaką osiągają bardziej wydajne cegły dla baterii tej samej wielkości, a Galaxy S20 FE nie jest wyjątkiem.
Podsumowując, dzięki Galaxy S20 FE Samsung dogonił chińskie marki, jeśli chodzi o szybkość ładowania i czas pracy na baterii, a do tego ma bardzo przystępną cenę.
Samsung Galaxy S20 FE 5G Fan Edition opinie
Opinie w internecie na temat tego telefonu są bardzo dobre. Średnia opinia to 5,5/6 więc konsumenci są zadowoleni z zakupu smartfona.